26.12.2010. Kraków (PAP) - Województwo małopolskie przystąpiło do prac na swoim odcinku Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej. Połączy on muzea, pola bitew, wojenne cmentarze, twierdze i zachowane okopy na terenie ośmiu województw. Bitwa pod Lenino – starcie zbrojne w dniach 12–13 października 1943 w pobliżu miasteczka Lenino nad rzeką Miereją na wschodniej Białorusi (8 km od granicy z Rosją) stoczone w ramach operacji orszańskiej przez Armię Czerwoną ( 33 Armia Frontu Zachodniego i walcząca w jej składzie 1 Polska Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki Cmentarze wojenne z czasów I wojny światowej w krajobrazie powiatu giżyckiego, [w:] Wielka Wojna na Mazurach 1914-1915. Studia z dziejów Frontu Wschodniego I wojny światowej, red. R. Kempa, Giżycko 2014, s. 381 - 392. Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej powstał, by przybliżyć pamięć o wydarzeniach, które przed wiekiem kształtowały świat, jaki dziś znamy. W przewodniku zaprezentowano obiekty na szlaku, a ­także sytuację polityczno-społeczną w regionie przed wybuchem Wielkiej Wojny oraz przebieg walk na froncie wschodnim w latach 1914 Bitwa o Przemyśl. Alexandra Watsona obraz frontu wschodniego I wojny światowej1 DOI 10.25951/4242 Pod koniec 2019 r. w renomowanym wydawnictwie brytyjskim Allen Lane uka-zała się książka angielskiego historyka młodego pokolenia Aleksandra Watsona poświęcona oblężeniu Przemyśla podczas I wojny światowej. Jako specjalista 10 wielkich bitew frontu wschodniego, które warto znać [Galeria] II wojna światowa w Histmag.org! – wybór artykułów; Jak rozpoczęła się Operacja „Barbarossa”? Operacja „Barbarossa” - pierwsze dni; Kulejący olbrzym. Armia Czerwona w czerwcu 1941 roku; Operacja „Barbarossa” - tramwaj do Moskwy; 1941: rok improwizacji . Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej został poprowadzony przez obszar ośmiu województw - małopolskiego, świętokrzyskiego, łódzkiego, mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego, podkarpackiego, lubelskiego oraz podlaskiego. Swoim zasięgiem obejmuje miejsca bitew, pozostałości fortyfikacji czy cmentarze związane z Wielką Wojną, która zapisała się krwią na kartach historii. Lubelski odcinek szlaku rozpoczyna się na południu województwa - w okolicach Bełżca, zaś jego końcowy fragment zlokalizowany jest w okolicach wsi Konstantynów w powiecie bialskim. Szlak przebiega przez powiat tomaszowski, biłgorajski, kraśnicki, opolski, lubelski, lubartowski, radzyński oraz bialski. Jego łaczną długość to około 400 km. Szlak został wyposażony w znaki ułatwiające lokalizację jego kluczowych punktów. W latach 1914 – 1915 Lubelszczyzna była areną zmagań ówczesnych wielkich graczy Europy, gdzie ścierały się ze sobą polityczne wizje oraz potężne ambicje. Pierwsze działania militarne I Wojny Światowej na terenie obecnego województwa lubelskiego rozpoczęły się już w drugiej połowie sierpnia 1914 roku. Jedną z ważniejszych bitew tego okresu było starcie pomiędzy armią austro-węgierską a armią rosyjską pod Kraśnikiem, w której zwyciężyły wojska Austro-Węgier. W kolejnych miesiącach szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną, raz w drugą stronę a o zaciętości walk świadczą pozostałe liczne wojenne cmentarze i mogiły, ujęte w przebiegu Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej. Wzmożone działania wojenne na terenie Lubelszczyzny zakończyły się wraz z odwrotem wojsk carskich na wschód pod koniec sierpnia 1915. Wybierając się na wycieczkę śladem Frontu Wschodniego zobaczymy pola bitew, pozostalości umocnień oraz mogiły i cmentarze, między innymi Cmentarz Legionistów Polskich w Jastkowie - który powstał bezpośrednio po Bitwie pod Jastkowem (3 sierpnia 1915) czy cmentarz wojenny w Niedrzwicy Dużej. Wybrane punkty lubelskiego odcinka Szlaku Frontu Wschodniego I Wojny Światowej: ♦ Bełżec | powiat biłgorajski♦ Podsośnina | powiat biłgorjaski♦ Księżpol | powiat biłgorajski♦ Biłgoraj | powiat biłgorajski♦ Tarnawka Druga | powiat lubelski♦ Kraśnik | powiat kraśnicki♦ Dzierzkowice Podwody | powiat kraśnicki♦ Chruślanki Józefowskie | powiat opolski♦ Kiełczewice Dolne | powiat lubelski♦ Borzechów | powiat lubelski♦ Niedrzwica Duża | powiat lubelski♦ Strzeszkowice Duże | powiat lubelski♦ Jastków | powiat lubelski♦ Garbów | powiat lubelski♦ Grabowiec | powiat radzyński♦ Biała Podlaska Wystąpił błąd podczas wykonywania powierzonego zadania. Możliwe, że nie możesz zobaczyć tej strony, ponieważ Użyta zakładka jest nieaktualna Adres został wpisany z błędem Twoja wyszukiwarka nie odświeżyła jeszcze mapy naszej witryny Nie masz uprawnień do obejrzenia tej strony Możesz przeszukać witrynę albo przejść na stronę startową. Tytuł strony wyszukiwarki Przejdź na stronę startową Strona startowa Jeśli problem się powtarza, skontaktuj się z administratorem witryny. 403 Wniosek ten jest blokowany przez Admin Tools. Proszę zmienić tę wiadomość w opcjach składnika. Turystyczny szlak I wojny światowej Wirtualny Nowy Przemysł, Do 2014 roku przez tereny ośmiu województw ma zostać wytyczony ogólnopolski szlak "Wschodnioeuropejskiego frontu I wojny światowej". Szlak - według jego pomysłodawców - ma stać się atrakcją turystyczną na skalę podobną jak francuskie Verdun. Na pomysł stworzenia szlaku wpadł dziennikarz, tłumacz literatury rosyjskiej, a obecnie pracownik wydziału turystyki Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi Michał Jagiełło. Wszystko zaczęło się od przetłumaczenia przez niego książki Aleksandra Sołżenicyna "Sierpień 1914" o ofensywie rosyjskiej w Prusach Wschodnich. - Po przetłumaczeniu książki stwierdziłem, że te same armie walczyły trzy miesiące później pod Łodzią w ramach tzw. Operacji Łódzkiej. Mamy mnóstwo cmentarzy, zachowane okopy, np. w rejonie Bolimowa, gdzie wiosną 1915 roku był pierwszy na wschodzie niemiecki atak gazowy, są pokryte okopami tereny o powierzchni nawet 600 hektarów - powiedział Jagiełło. "Operacja Łódzka" w listopadzie 1914 roku była jedną z największych bitew manewrowych I wojny światowej. Brało w niej udział ponad 600 tysięcy żołnierzy, zginęło około 200 tysięcy - 110 tysięcy żołnierzy armii rosyjskiej, 90 tysięcy z armii niemieckiej i austriackiej, w tym bardzo wielu Polaków, którzy walczyli we wszystkich trzech armiach przeciwko sobie. W okolicach Łodzi znajduje się niemal 180 cmentarzy z tego okresu, na których pochowani są żołnierze wszystkich stron konfliktu. Jagiełło przyznał, że było to swoiste odkrycie i postanowił podjąć działania, żeby stworzyć z miejsc związanych z tą bitwą atrakcję turystyczną, która może być ciekawa zarówno dla wschodniej jak i zachodniej Europy. Bardzo szybko okazało się jednak, że sama "Operacja Łódzka" w oderwaniu od całego kontekstu I wojny na ziemiach polskich jest zbyt małą atrakcją, żeby przyciągnąć turystów, których mają zachęcać do odwiedzenia Polski głównie rekonstrukcje historyczne. - Dlatego uznaliśmy, że trzeba rozszerzyć szlak na całą Polskę i poprowadzić go śladami całego frontu i bitew na ziemiach polskich. Dopiero taka skala pozwoli zainteresować nim turystów z zagranicy. Dlaczego mamy jeździć pod Verdun oglądać wielkie widowiska historyczne, skoro można je organizować w Polsce? - ocenił Jagiełło. Pomysłem stworzenia szlaku turystycznego, który obejmowałby kilka regionów Polski zainteresował władze samorządu województwa łódzkiego. Efektem tego było powołanie dwa lata temu - z inicjatywy marszałka województwa łódzkiego - zespołu roboczego ośmiu województw ds. wytyczenia ogólnopolskiego szlaku "Wschodnioeuropejskiego frontu I wojny światowej". Wstępnie samochodowy szlak został już wytyczony i naniesiony na mapę. Będzie obejmował województwa: podlaskie, warmińsko-mazurskie, mazowieckie, łódzkie, świętokrzyskie, lubelskie, małopolskie i podkarpackie. - Wszędzie tam toczyły się walki, a najtrudniejsze było ustalenie miejsc styku szlaku na granicach sąsiadujących ze sobą województwach - dodał Jagiełło. Ustalono już także jednolite oznakowanie szlaku. Na brązowych tablicach pojawi się biały napis "Front Wschodni 1914-1918". - Była między nami dyskusja dlaczego do 1918 roku, skoro wtedy na terenie Polski walk już nie było. Ale stanęło na tym, że te daty kojarzą się z I wojną światową - zaznaczył. Wybrane zostało też oznakowanie poszczególnych obiektów tj. muzea, okopy, transzeje, cmentarze, kościoły. Łódzki odcinek szlaku będzie przebiegał od Opoczna, poprzez Inowłódz, Piotrków Trybunalski, Tuszyn, Rzgów, Gadkę Starą, Łask, Zgierz, Stryków, Łowicz, Skierniewice, Rawę Mazowiecką i Bolimów z odnogami dla turystów, którzy będą chcieli pojechać np. do Uniejowa, bo tam też toczyły się walki. Pierwsze tablice informacyjne w województwie łódzkim pojawić się mają już w przyszłym roku. Niektóre województwa zrobią to dopiero w 2013 roku ponieważ ich budżety są już rozpisane i nie wszyscy przewidzieli takie wydatki. Na całym szlaku mamy w Polsce czym się pochwalić. - Są twierdze: w Przemyślu, w Modlinie, w Dęblinie, w okolicach Łodzi mamy zachowane okopy i cmentarze. Podkarpackie, gdzie był teren bitwy pod Gorlicami, ma pięknie zagospodarowany szlak cmentarzy z I wojny, Podlaskie ma twierdzę w Osowcu zwaną rosyjskim Verdun. To są miejsca czekające wciąż na odkrycie, bo chociaż istniały samodzielnie, nie były jednak ogniwami ogólnopolskiego łańcucha - przyznał. Cały szlak ma być dopięty do 2014 roku, kiedy obchodzona będzie 100. rocznica wybuchu I wojny światowej. Wtedy też ruszy jego promocja w Europie. Przedstawiciele łódzkiego samorządu chcą, aby zrodziła się inicjatywa powołania Komitetu Honorowego Obchodów tej rocznicy. Być może z taką inicjatywą wystąpi marszałek województwa łódzkiego na Konwencie Marszałków. Historia łódzkiej bitwy i powstanie szlaku wzbudziło już duże zainteresowanie za granicą. Dwukrotnie Łódź i Koluszki odwiedził Robert Weiten, wicemer miasta Verdun, który zaproponował pomoc merytoryczną przy organizacji dużych widowisk historycznych. Zainteresowanie wykazują także przedstawiciele regionu Walonii; sygnały o zainteresowaniu płyną także z Ukrainy i Rosji, bowiem pierwsze walki w sierpniu 1914 roku miały miejsce w dzisiejszym obwodzie Kaliningradzkim. - Może powstać produkt turystyczny, który będzie propozycją dla Zachodu i Wschodu. Wiadomo, że przyjedzie tu część turystów z powodów sentymentalnych, bo pradziadkowie są pochowani na terenie Polski. Ale przyjadą też turyści zachodni, którzy raptem odkryją, że nie tylko pod Verdun, pod Ypres czy nad Sommą toczyły się walki. I wojna światowa miała krwawy przebieg na Wschodzie i de facto tutaj zadecydowały się losy powojennej Europy - dodał Jagiełło. Szlak to także plany organizacji dużych rekonstrukcji historycznych w Łódzkiem. W przyszłym roku odbędzie się kolejna rekonstrukcja ataku gazowego pod Bolimowem. W dniach od 20 do 22 lipca wezmą w niej udział rekonstruktorzy z Polski, Rosji, Czech i Austrii. Na wiosnę planowana jest też rekonstrukcja ataku na Rogowską Kolej Wąskotorową, która podobnie jak Krośniewicka Kolej Wąskotorowa powstała podczas I wojny światowej na potrzeby frontu. - Mam nadzieję, że z czasem te rekonstrukcje będą coraz większe i będziemy zapraszać więcej grup historycznych. Od początku w zamierzeniu było, żeby zjeżdżały się do Łodzi i regionu rekonstruktorzy ze wszystkich europejskich krajów. Moim marzeniem jest, żeby Łódź i region stały się takim europejskim centrum rekonstrukcji historycznej - powiedział Jagiełło. Projekt szlaku jest finansowany z pieniędzy własnych samorządów, ale rekonstrukcje dotowane są także ze środków unijnych. "Operacją Łódzką" zainteresowali się też filmowcy. Powstaje już film dokumentalny realizowany przez Stowarzyszenie Mroga, a także fabularyzowany dokument, którego autorem jest reżyser Paweł Siedlik, wykładowca łódzkiej szkoły filmowej. - Będzie to przypomnienie historii naszego narodowego dramatu. Polaków walczących po obu stronach frontu w armiach zaborców, często przeciwko sobie. Nikt nie ma zamiaru gloryfikować zaborców, ale chodzi o upamiętnienie zwykłych ludzi wciągniętych w wir tej strasznej wojny - dodał. Według Jagiełły łódzką bitwą zainteresował się też rosyjski reżyser Nikita Michałkow. Być może twórca takich filmów jak "Spaleni Słońcem" i "Urga" przyjedzie w lipcu przyszłego roku do Łodzi. * * * 11 listopada 1914 roku Rosjanie zamierzali rozpocząć wielką ofensywę, której celem miał być Berlin, Śląsk i Wiedeń. Centralnym punktem ofensywy była Łódź - ostatnie wielkie miasto na zachodniej granicy carskiego imperium. Rosjanie skoncentrowali trzy armie; w sumie 362 tysięcy żołnierzy. Frontem dowodził gen. Nikołaj Ruzski. Przeciwko nim stanęła niemiecka 9 Armia wzmocniona dwoma korpusami fortecznymi "Breslau" i "Posen". Niemcy znali plany Rosjan i datę ofensywy. Łącznie przeciwko siłom rosyjskim do walki stanęło ponad 250 tysięcy Niemców i Austriaków, a także wcielonych do armii przez zaborców Polaków. W korpusie "Posen" było ich 23 tysiące. W walkach pod Brzezinami zasłynął generał Karl Litzmann. Okrzyknięto go "Lwem Brzezin" a w 1940 roku hitlerowcy na jego cześć zmienili nazwę Łodzi na Litzmannstadt. Walkami była objęta ponad połowa obecnego województwa łódzkiego; toczyły się na terenie 93 spośród 177 gmin regionu - poczynając od linii Warty, poprzez Łęczycę, Łowicz, Piotrków Trybunalski, południe województwa aż do granicy z obecnym województwem świętokrzyskim. W "Operacji Łódzkiej" strategiczne zwycięstwo odnieśli Niemcy, bo udaremnili ofensywę na Berlin. Pod względem taktycznym zwyciężyli Rosjanie, gdyż nie dopuścili do okrążenia swoich sił w samej Łodzi, którą opuścili 6 grudnia 1914 roku. "Szlak frontu wschodniego I wojny światowej" ma być gotowy przed setną rocznicą wybuchu wojny - w 2014 roku. Materiały Urzędu MarszałkowskiegoPowstaje "Szlak frontu wschodniego I wojny światowej". Obejmie osiem województw i może ściągnąć do Polski turystów z całej Europy. Ma przypominać atrakcje turystyczne, które można znaleźć np. pod Verdun we Francji. Cały pomysł narodził się w W Łódzkiem, na szlaku będzie ponad 50 obiektów związanych z I wojną światową - mówi Michał Jagiełło z łódzkiego Urzędu Marszałkowskiego, pomysłodawca i koordynator całego projektu. - Będą to głównie cmentarze i okopy. Ale znajdą się też inne atrakcje. Np. kolejka wąskotorowa w Rogowie, która jest zabytkiem techniki z epoki. W samej Łodzi, szlak przebiegać będzie obok hoteli Savoy i Grand. Z dachu tego pierwszego, mieszkańcy obserwowali walki. W drugim, znajdował się rosyjski tym roku urząd wydał już 100 tys. zł na promocję szlaku. Zorganizowano piknik historyczny i nakręcono film promocyjny. Za rok pojawią się tablice z opisem obiektów. Niektóre już są na miejscu. Postawiły je własnymi środkami poszczególne gminy. - Jednak szlak to nie mogą być tylko tablice i historyczne obiekty - podkreśla Michał Jagiełło. - Musi żyć. Dlatego współpracujemy z grupami rekonstrukcji historycznej i różnymi stowarzyszeniami fascynatów. Chcemy zorganizować widowisko historyczne, które będzie przypominało to odbywające się każdego roku pod Verdun. Tam też podczas I wojny światowej dochodziło do ciężkich 1914 r. na terenie województwa łódzkiego, ścierały się wojska niemieckie i rosyjskie. Pod Łodzią doszło do wielkiej bitwy, w której obie strony odnotowały ogromne straty. Do dziś, w całym województwie jest wiele cmentarzy wojennych na których leżą uczestnicy starć. Są to żołnierze różnych narodowości. W większości jednak Niemcy, Rosjanie i walczący po obu stronach Polacy. Pomysłodawca szlaku uważa, że wielu turystów będzie chciało zwiedzić strony, w których walczyli i ginęli ich przodkowie. - Poza tym wielu mieszkańców zachodniej Europy fascynuje się I wojną światową - mówi. - Najlepszym na to dowodem są obchody rocznic bitew i zakończenia wojny, kolejne opracowania, książki i filmy. Podobne zainteresowanie rodzi się też w 2009 r., w realizację pomysłu włączyły się inne województwa na terenie których toczyły się walki podczas Wielkiej Wojny. Szlak będzie przebiegać przez woj. mazowieckie, małopolskie, świętokrzyskie, podkarpackie, lubelskie, podlaskie i warmińsko-mazurskie. Niektóre z nich później przystąpiły do projektu i pozostają trochę w Trwa u nas właśnie inwentaryzacja miejsc, które mają się znaleźć na szlaku - mówi Małgorzata Władyszewska z Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach, który za tworzenie szlaku zabrał się dopiero w zeszłym roku. - Chcemy dokończyć ją do końca opóźnień, wszyscy marszałkowie zgodnie zapewniają, że z otwarciem szlaku zdążą do setnej rocznicy wybuchu I wojny światowej w 2014 r. O PORTALU Portal to codzienny serwis historyczny, setki artykułów dotyczących przede wszystkim najnowszej historii Polski, a także materiały wideo, filmy dokumentalne, archiwalne fotografie, dokumenty oraz infografiki i mapy. Więcej Polska w XX wieku Łódź (PAP) - Osiem województw połączy wkrótce Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej. List intencyjny w sprawie utworzenia szlaku podpisali w czwartek w Łodzi marszałkowie województw: łódzkiego, lubelskiego, małopolskiego, mazowieckiego, podkarpackiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i warmińsko-mazurskiego. Wszyscy zadeklarowali, że podejmą wspólne działania, których głównym celem jest przywrócenie pamięci o Polakach poległych w armiach zaborczych w latach 1914-1915. "I Wojna Światowa pochłonęła 10 milionów istnień ludzkich. Austro-Węgry, Niemcy i Rosja wcieliły do swoich armii 3,5 miliona Polaków, którzy nie mieli najmniejszych szans dotrzeć do naszych Legionów. 400 tys. z nich zginęło w bratobójczej walce. Ich dramat nie może być zapomniany" - powiedział marszałek województwa łódzkiego Włodzimierz Fisiak. Michał Jagiełło z łódzkiego urzędu marszałkowskiego podkreślił, że świat doskonale zna i pamięta front zachodni I wojny światowej. "Wszyscy znają Verdun, Ypres, Marnę czy Sommę. O froncie wschodnim zapomniano. O tym, że pod Verdun zginęło ok. 1 mln żołnierzy wiedzą niemal wszyscy. Nie mają natomiast pojęcia, że bitwa pod Gorlicami pochłonęła dwa razy więcej ofiar" - powiedział Jagiełło. Zaznaczył, że tysiące mogił i cmentarzy sprzed ponad 90 lat wrosło w pejzaż ośmiu polskich województw, na terenie których toczyły się krwawe walki. Wszędzie zachowały się stare okopy, transzeje, twierdze i dokumenty, które są niemym świadectwem historii. Szlak Frontu Wschodniego I Wojny Światowej - w zamierzeniu sygnatariuszy listu intencyjnego - ma się stać produktem turystycznym o europejskim znaczeniu, przypominającym tragiczne zdarzenia z historii Europy. Szlak ma się też stać płaszczyzną dialogu i współpracy międzynarodowej. "Front wschodni obejmował też obecny obwód kaliningradzki, Litwę, Białoruś, Ukrainę i Słowację. Jeśli zaproponujemy jego przedłużenie i rozszerzenie poza granice Polski, to otworzą się możliwości wymiany młodzieży, wspólnych imprez i widowisk artystycznych, konferencji naukowych, inscenizacji walk itp. Jednocześnie będzie to przestroga na przyszłość i ostrzeżenie przed bezsensem wojny" - wyjaśnił Fisiak. Symbolem szlaku mają być drzewa śliwy-mirabelki. Pomysł zasadzenia najdłuższej w Europie alei mirabelek powstał podczas wizyty łódzkich samorządowców w Verdun. "Mirabelki pokoju" nie będą jednak tworzyć zwartego szpaleru drzew od Verdun do Polski. "Wystarczy, że od jednego drzewa będzie widać następne" - powiedział Jagiełło. 22 października w Koluszkach (Łódzkie) ma się odbyć pierwsze robocze spotkanie, podczas którego rozpoczną się prace nad szczegółową koncepcją szlaku i jego promocją.(PAP) duk/ hes/ jbr/ NAJNOWSZE 53. Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich – od 19 do 26 sierpnia w Zakopanem Zbiórka ukraińskich książek dla małych uchodźców; powstanie minibiblioteka Festiwal Wędrowny Na Gotyckim Szlaku – od niedzieli Otwarcie wystawy „Wenus. Schulz / Cranach” w Kordegardzie – w czwartek Dyrektorzy Teatru Studio i Teatru Dramatycznego z podpisanymi umowami Newsletter Oświadczam, że wyrażam zgodę oraz upoważniam Muzeum Historii Polski, ul. Mokotowska 33/35, W-wa (dalej MHP) jako Administratora danych osobowych oraz wszelkie podmioty działające na rzecz lub zlecenie MHP do przetwarzania moich danych osob. (e-mail) w zakresie i celach niezbędnych do otrzymywania newslettera od dnia wyrażenia tej zgody do jej odwołania. Jestem świadomy/a, że mam prawo w dowolnym momencie odwołać zgodę oraz że odwołanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody udzielonej przed jej wycofaniem. Jestem też świadomy/a, że przysługuje mi prawo dostępu do moich danych, do ich sprostowania, do ograniczenia przetwarzania, do przenoszenia danych, do sprzeciwu wobec przetwarzania. COPYRIGHT Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.

szlak frontu wschodniego i wojny światowej łódzkie